koń wolski … sztuka z odzysku, artystyczny recycling

 

Jest taka wieś na końcu świata – Wolsko. Gdy wjeżdżasz do niej jedyną piaszczystą drogą, od razu rzuca się w oczy stojący na jej środku kolorowy koń. I wtedy głupiejesz… No bo o co chodzi…?! Gdy podjeżdżasz bliżej, dostrzegasz, że jest wykonany z plastikowych butelek. Zaczynasz próbować ułożyć sobie tutejszą rzeczywistość… Starasz się myśleć aktualnymi prawidłowościami, społecznymi trendami… Zapewne osiedlił się tu jeden z tych (wielu już takich) zmęczonych miastem artystów… Albo ktoś napisał tzw. „projekt” i „zrealizował” go z dzieciakami…

Czyżby znów, tak jak dawno, dawno temu na innym końcu świata, udało się zmylić tubylców i wprowadzić do wsi niebezpieczną broń pod postacią konia? Tym razem sztukę – może z odzysku, ale jednak sztukę… Artystyczny recykling.

Jeśli sztuka potrafi być niebezpieczna, to myślę, że realizuje kwintesencję sensu swego istnienia.

Ten koń jest niewątpliwie niebezpieczny, bo mąci w głowie. Zupełnie nie pasuje do tutejszego otoczenia. Jest zbyt kolorowy i jaskrawy w zestawieniu z odpadającymi tynkami najbliższych budynków. Jest zbyt nowatorski w stosunku do rozwalających się stodół. Tutejsi gospodarze powinni się go bać i jak najszybciej zniszczyć – zwalczyć inność, przywrócić we wsi normalność. Niech butelki powrócą tam, gdzie ich miejsce – do pobliskiego rowu na skraju pola. A wtedy wieś powróci do polskiej, szarej rzeczywistości…

 

Wojciech Retz – prowadzi stronę „Sztuka N – niedostosowana, naiwna, nienadająca się” – http://www.facebook.com/Sztuka.N

 

ps. „Nasz Koń Trojański” został wykonany przez Stowarzyszenie Miłośników Wolska. Już raz był zniszczony, ale ktoś uparty (jak osioł) doprowadził do zbudowania nowego.

 

mapa dojazdu do Wolska (Piła, Bydgoszcz, Poznań)

 

e-mail

drukarnia@polewski.pl

 
 

telefon & mobile phone

+48 604 090 662