UWAŻAJCIE! WAKACJE :) – początek cyklu „Czarny Okres Ogórkowy”

Wakacje. Ferie Letnie, Laby, Wczasy, Odpoczynek.
Dzieci rozjechały się jak najdalej się dało … w miejsca bez zasięgu (1). Jedzą, piją, lulki palą … nie muszę tego widzieć … nie muszę wąchać … i nie muszę nasłuchiwać. Bardzo dobrze.
Uff. … Jaka cisza …. a w tle Sunshine (2)
„Na mieście” tylko autochtoni, którzy jak gdyby nagle wyszli z podziemi, dokonali coming out-u i się ujawnili światu. Czyżby żyli tylko w czasie wakacji … – zadaję to samo pytanie każdego lata.
Patelnia na ulicach, patelnia w domach, patelnia w drukarniach. Papier się suszy i kurczy. Więcej wilgoci i deszczu – czarne myśli krąża w głowie każdego drukarza. Farba robi się rzadka i kleista na wałkach. W budynkach temperatura skaczę dodatkowo o 10 stopni Celsjusza. Trochę sennie, trochę nudno, połowa załogi na urlopach … zaraz zaczną się kalendarze 2014.
Cała Polska wyjechała …. na lody, na plaże, nad jeziora, na grilla, do wujka na wieś, do cioci do miasta. Okres ogórkowy w całej swej okazałości. Dziennikarze wytwarzają nicoś z niczego, politycy udają swojaków, asfalt robi się miękki, a w Mielnie cieszą się tylko „szczęki”:)
Zaczynamy Nocą Kupały (3) … wakacyjny czas uniesień i zapomnień. Miłość kwitnie w najlepsze … Motyle krążą w żołądkach … sen odchodzi w niebyt … brzask przypomina o dniu … ciało i powieki chcą odejść … a dusza nie odpuszcza …
Wakacje ….
Uważajcie! … na Siebie:)
ps. Z myślą o … zakochanych, zrodziła się pierwsza wersja naklejki (4). Zainspirowany serdecznym przyjęciem popełniłem wersję numer 2, w kolorystyce piasku pustyni, letniej płodności, pięknych opalonych ciał, romantycznych zachodów słońca i wielkim błękicie po horyzont.
PRZYPISY:
(1) Na marginesie pozwolę sobie złożyć podziękowania wszystkim operatorom telefonii komórkowej w imieniu „normalnych” rodziców za dar niedoskonałości. Pomijam oczywiście prawdziwe Matki Polski i Matków Polków, gdyż oni teraz obgryzają pazury lub kolejny raz rozbierają i składają rowerek dziecięcy. Na fali pogłębiającej się tęsknoty, możemy spodziewać się radykalnych protestów pod salonami operatorów telefonii komórkowej typy direct action. Proponuję napisy na banerach „Żądamy totalnego zasięgu” i bomby odpalane z telefonu.
(2) Matisyahu – Sunshine (Acoustic)
(4) Panie Kurierze, serce mi wali. Ostrożnie. Fragile