ZUS na Starołęce odwiedziliśmy dziś rano.
A tam bez kolejek, cisza i spokój. Słonecznie w ogóle tak jakoś. W okienku siedzi pani na fotelu, z nogą pod pupą podłożoną. Bez butów. Z uśmiechem, pozytywnie, pomocnie. Numerek niepotrzebny, pan podejdzie od razu.
(więcej…)...
ZUS zmieniamy się dla Ciebie, czyli ZUS kreacja;)
