Było ciemno i zimno. Musiało być bardzo późno.
Dragon. Nie mogę wiele sobie przypomnieć. Kalejdoskop. Jakieś obrazy, twarze, lalkowaci chłopaczki ala Ken, czarna psycholożka dotykająca się bez przerwy, rozmowy o niczym i szybkie spojrzenia, samotność w powietrzu i sztuczne uśmiechy, papieros za papierosem, smutne usta kreską zaznaczone, .... obraz się urywa.
Szybki strzał. Szybka droga do łóżka. Do mnie ...
Bez przerwy. Całą noc. Czysta...
The TICK – Kleszcz – cd. „Czarny Okres Ogórkowy”
